24 maja 2013

BIEGAM ?

Znowu zaniedbuje bloga.. ech, przepraszam. Jakoś nie mogłam się w tygodniu zabrać na pisanie. Dzisiaj korzystając z wolnego wieczoru postanowiłam zająć się blogiem.

Jeśli chodzi o tytuł posta, zaczęłam w końcu ' biegać '. Póki co, biegam ok. 1 km, ale myślę, że niedługo wydłużę moją trasę. Moim taki małym marzeniem, jest jakieś 10 km.
Wczoraj przyjaciółka miała urodziny, zaszalałam trochę z colą i paluszkami, a na dodatek kawałek pizzy.. Odbiło się to +0,5 kg na wadze, czyli zamiast 75,3 jest 75,8.. ech. No cóż, nie ma co rozpaczać, tylko wziąć się za siebie.

Trzymajcie się. ;)

12 maja 2013

...

Przepraszam, za tak długą nieobecność na blogu. Weekend majowy, a potem jakoś nie miałam pomysłu co by tu napisać.
Za dwa tygodnie kończy się moja przygoda z 1000 kcal.. Schudłam dwa kilo, a sześć brakuje mi do tej wymarzonej szóstki z przodu. :)
Zaczęłam 6 week six-pack z Jillian, ale nie znalazłam 2 lvl, i przerwałam te ćwiczenia.
Robię 15 minut cardio z Mel B, albo 6minutówki z Ewą. Centymetry lecą w dół, powoli, ale zawsze coś. :)
Myślę, że w tygodniu jeszcze się tu pojawię. :)