15 września 2013

15 września


Wczoraj wreszcie zmierzyłam się i weszłam na wagę.. Nie przytyłam dużo, ale wiem, że przez ten czas zamiast przytyć mogłabym trochę schudnąć. No, ale nie będę tego przeżywać, także stosuję dietę i podjęłam się wyzwania SQUAT CHALLENGE. :)


Dzisiaj dzień 4-rest, dlatego zrobię sobie cardio z INSANITY i do tego może Mel B.



Dzisiaj też mija dokładnie rok, odkąd zaczęłam odchudzanie. "uczczę" ten dzień i nie zjem dzisiaj nic, czyli tzw. głodówka. Nie będę wstawiała pomiarów, bo nie jestem z nich zadowolona, wiem, że stać mnie na więcej.. :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz